The Makgadikgadi Pan (Botswana salt flats).
Dzięki Cony :)
Zawsze z podróży przywoziłam sobie piasek bądź kamienie z plaż (mórz, jezior czy rzek). Niestety kilkanaście lat temu "się zepsułam" i nigdzie nie jeżdżę ani nie chodzę (LIDL pod blokiem się nie liczy ;)), ani szpitale ;) , ale zawsze proszę znajomych o piasek jak gdzieś jadą. Kamienie z gór też zbieram. Tym sposobem "podróżuję". I tak sobie pomyślałam (tak, tak ja też czasami myślę ;) ), że mogę ludzi ogólnie prosić. Od wielu wspaniałych ludzi już dostałam piasek za co jestem wdzięczna :D